poniedziałek, 8 lipca 2013

Statystyka. Southwest.






 
 
Southwest. Cztery stany - Newada, Utah, Arizona i Nowy Meksyk. Łączna ilość mieszkańców to około cztery miliony osób, z czego połowa zamieszkuje w dwóch największych miastach Arizony - Tucson i Phoenix. Stolice Utah i Nowego Meksyku zamieszkuje mniej niż dwieście tysięcy ludzi. Te cztery miliony mieszkańców czterech stanów to kilka tysięcy więcej niż mieszkańców Los Angeles. Co więcej, to zaledwie połowa ludności Nowego Jorku.
 
W minionym tygodniu postawiliśmy nogę w 18. z kolei stanie. Utah zaskoczyła nas porządnymi drogami, zorganizowanymi mieszkańcami i zadbanymi miasteczkami. Chłonęliśmy jej surową przyrodę, rozciągające się po horyzont rancza i rozmawialiśmy o tym, jak bardzo nieporównywalne są stany wewnętrzne w stosunku do wybrzeży. I muszę przyznać, że im dłużej mieszkam w tym miejscu i im więcej podróżuję, tym jaśniej układa mi się w głowie geopolityczna mapa Stanów Zjednoczonych i tym bardziej podziwiam umiejętność zjednoczenia się tego narodu emigrantów. Tyle światów równoległych, od Times Sqaure po czerwoną ziemię Utah, od chłodu Alaski po tropic Hawajów. A nad tymi różnicami, często nie do pogodzenia, łopocze trzykolorowa flaga. United we stand.


3 komentarze:

Ania pisze...

Utah pozdrawia :) Bryce jest rajem dla fotografa, nieprawdaż?

lotta7 pisze...

Tak, to prawda. Marzy mi się też kilka szlaków, ale z dziećmi nie da rady. Nie wiedzialam, że mieszkasz w Utah, to niesamowity stan.

Ania pisze...

Bardzo lubię tutejszy klimat. Co prawda latem, kiedy zaczyna przekraczać 100 F nie jest zbyt wesoło, ale szczęśliwie takie dni zdarzają się tylko kilka razy w ciągu lata. Północna Utah ma wyraźne cztery pory roku i fantastyczną zimę, dużo śniedu i dużo słońca :) Jest też zielona , chociaż to ciągle wysoka pustynia.