wtorek, 1 stycznia 2013

Na dobry początek roku...

Wybraliśmy się dziś na spacer do jednego z moich najbardziej ulubionych miejsc w San Diego. Było chłodno, wietrznie i... cudownie. Dobrego roku!

2 komentarze:

Ania pisze...

Dosiego roku!
Przyzwyczaiłaś się już do świąt bez śniegu?

lotta7 pisze...

Nawzajem! Chyba sie przyzwyczailam, choc nadla jest jakos... troche mniej swiatecznie. Na szczescie dzieci pomagaja bardziej niz snieg :).