To był jeden z tych dni, kiedy czas ciągnie się jak guma arabska, okazuje się, że nie ma mleka do kawy, a zamierzona sesja zdjęciowa po prostu się nie udaje. Udało mi się wykrzesać jedno porządne zdjęcie, cała reszta jest boleśnie przeciętna. Do tego w domu zrobiło się zimno. Zdecydowanie nie było to mój ulubiony dzień.
1 komentarz:
Hej Lotto :) Masz ochotę na trochę fotograficznej mobilizacji? proponuję projekt 30 na izzifitogrficznie, zapraszam
Prześlij komentarz